Poranek kolarski.

Poranek kolarski

Przedstawiam moją trasę jaka pokonuję podczas poranków kolarskich.

Trasę rozpoczynam o godz 7 na moście Siekierkowskim. Mam za sobą 2,5 km dojazd po lokalnych drogach mojego osiedla. Zjeżdżam na piękną szutrową alejkę na koronie Wału Zawadowskiego .
Jest 5 km trasy.

Dojeżdżam do odcinka gruntowego, koło kanałku Elektrociepłowni Siekierki.













...wjeżdżam na szeroką drogę serwisową, która obecnie służy głownie ciężarówkom. Jest na całej długości spowolniona albowiem kiedyś urządzano na niej nielegalne wyścigi samochodowe na 1/4 mili. Na tej drodze mogę docisnąć do 30 km/h.

 

Jest 8 km. Dojeżdżam do Wilanowa i klucząc śród lokalnych uliczek wpadam na malownicze tereny wiejskie zaledwie 15 km od centrum Warszawy.

Na horyzoncie zabudowania Ursynowa.

Jest 13 km trasy. Ostry skręt w lewo i mam kilkusetmetrową wyboistą drogę gruntową...jedyny tak uciążliwy odcinek na trasie. Uciążliwy ale bardzo malowniczy.

 14,6 km. Jestem na Kępie Okrzewskiej.

Ostry skręt w lewo koło pętli autobusowej i jestem już na asfaltowej drodze lokalnej, która prowadzi nas wzdłuż korony wału wśród pól i nielicznych zabudowań.

Od tego momentu trasa jest bardzo popularna wśród szosowców więc taki widok jest częsty.

17,5 km. Lekki podjazd i przejazd po brukowany mostku.

23 km. Koniec drogi wzdłuż wału. Ostry skręt w prawo i przez 600 m pędzę przez wieś Gassy. Docieram do skrzyżowania i obieram kurs na Konstancin.

27,3 km Prosta kończy się we wsi Obory. Skręcam w lewo i objeżdżam wieś Słomczyn docierając do głównej drogi Konstancin-Góra Kalwaria.

 Mam na liczniku 31,5 km. W lokalnym sklepiku kupuję słodką bułkę, kefir i banana, posilam się i rozpoczynam powrót do domu.

Jadę dokładnie tą samą trasą lub lekko zmodyfikowaną, skróconą.

Po ponad 2,5 h od chwili wyjazdu z domu dojeżdżam z powrotem, biorę prysznic i mogę zjeść prawdziwe sute śniadanie. Przed 10 rano mam na liczniku ponad 60 km i średnią nieco poniżej 30 km/h.


Mapka

http://www.bikemap.n...1.08379/terrain